Odnalezieni

Zaczynamy wakacyjny cykl: autentyczne historie w formie artykułu i fragmentów wywiadu.
ODCINEK 1. Najpierw zrób coś dla siebie
Znali się już kilka lat zanim dostrzegli szansę stworzenia z ich relacji związku, który poprowadzi do spełnienia pragnień o małżeństwie i rodzinie. Co sprawiło, że „się dostrzegli”? Co zmieniło ich myślenie i spojrzenie na siebie nawzajem? Poznajcie historię Pauliny i Marcina.
Paulina, zaraz po swoim nawróceniu, zaczyna stawiać Panu Bogu pytania. Dlaczego moja historia potoczyła się tak, a nie inaczej? Dlaczego moje związki ostatecznie się kończyły? Dlaczego nie mam jeszcze rodziny?
.
To, co najważniejsze w rozeznawaniu powołania Paulina zaczyna odkrywać w słowach „zacząć od siebie”. Tak jakby Bóg chciał jej najpierw pokazać kim jest. Czuje się przez Niego zaproszona do pracy nad sobą, która idzie w parze z próbą zrozumienia swojej historii i rozeznawaniem dalszej drogi. Dzięki 2-letniej współpracy z psychologiem coraz bardziej poznaje i akceptuje samą siebie. Odkrywa siebie jako pełnowartościową, piękną kobietę i zaczyna rozumieć, że to odkrycie pomoże jej zbudować dobrą relację z mężczyzną. Jest też otwarta na Wolę Bożą. Mimo pragnień, które rozpoznaje w sobie względem męża i rodziny, oddaje się Bożemu prowadzeniu. Nie oznacza to jednak, że biernie czeka na to, co przyniesie przyszłość..
.
Paulina bierze udział w różnych warsztatach i dniach skupienia, szukając odpowiedzi na pytanie, czego Bóg od niej pragnie. Jeździ do sióstr katarzynek w Gietrzwałdzie, ale przede wszystkim odwiedza tam Maryję i pyta na modlitwie, do czego wzywa ją w życiu Bóg. Raz uczestniczy w rekolekcjach w ciszy i to one przynoszą prawdziwy przełom.
.
Wracając z Gietrzwałdu, już wie. Będzie żoną:) Po jednej rozmowie stało się jasne, że chce iść tą drogą przez swoje życie.
.

.
A co z Marcinem? Zanim jeszcze pozna Paulinę boryka się z różnymi trudnościami. Nie umie do końca zaakceptować siebie, co sprawia, że nie jest w stanie zbudować trwałego związku i być sobą w relacji.
.
Po nawróceniu przychodzą jednak zmiany. Po pierwsze nowa perspektywa spojrzenia na siebie, spojrzenia pełnego akceptacji. Bóg daje mu też siłę i męskość, których do tej pory nie umiał w sobie odkryć, ponieważ wzrastał w rodzinie bez ojca, bez męskiego wzoru. Odkrywa też, że spokój jest jedną z jego największych zalet, choć kiedyś była to dla niego wada, którą próbował ukryć.
.
Marcin nie czuje powołania do kapłaństwa, jednak decyduje się wziąć udział w rekolekcjach powołaniowych. Po latach stwierdzi, że każda osoba wierząca powinna tego spróbować, aby dać Panu Bogu szansę przemówienia do nas i wypowiedzenia Jego pragnień względem nas. Po wyjeździe umacnia się w wyborze drogi życiowej w rodzinie, jednak w dalszym ciągu nie jest jeszcze gotowy na zbudowanie związku.
Gdy tylko Marcin daje Bogu wolną drogę („Ty wiesz lepiej, kiedy i z kim„), wiele zaczyna się zmieniać. Decyduje się na warsztat pracy nad sobą w formie 12 kroków.
.
Z Paulą znali się już kilka lat, nigdy wcześniej nie myśleli o wspólnej relacji, jednak gdy dali szansę Bogu i samym sobie na zmianę, która mogła dokonać się w każdym z nich indywidualnie, przyszedł czas na nową relację prowadzącą ich do pięknej przyszłości w małżeństwie.
.
A o historii budowania relacji Pauli i Marcina przeczytacie i posłuchacie już za tydzień:-)